Autor 15:38 Recenzje, Żeglarstwo

Właśnie zdjąłem z półki…

Opracowanie: Marek Zwierz

… rzecz historyczną, nostalgiczną, a przede wszystkim smutną. To relacja z siedmiotygodniowego rejsu floty pięciu polskich i jednego ukraińskiego jachtu po Dnieprze. Rejs odbył się w roku 2011 w ramach Partnerstwa Wschodniego i dla uczczenia 70 rocznicy śmierci Mariusza Zaruskiego. Książeczka zawiera relacje dwojga uczestników i komentarz komandora rejsu Wojtka Skóry, który jest autorem tej miniatury.

Wraz z uczestnikami przebijamy się przez zapory prawne i biurokratyczne, aż po śluzy na tej największej rzece Ukrainy. Poznajemy przystanie, ludzi, miasta i wsie i po chwili orientujemy się, że wielu tych miejsc już nie ma, albo są zmienione. Że ludzie spotykani po drodze pewnie już tam nie mieszkają, o ile jeszcze żyją. Rejs kończył się w Chersoniu, który w 2011 roku był blisko 250 tysięcznym miastem. Teraz pozostało tam podobno około 15 tysięcy.

Rejs pozostawił trwałe zmiany w ukraińskim żeglarstwie. Niestety nawet te najlepsze efekty patronatu Kancelarii Prezydenta RP legły w gruzach, kiedy w 2022 roku hordy orków zaczęły niszczyć wszystko, co stanęło na ich drodze. Dużo jeszcze wody w Dnieprze upłynie, zanim żeglarze powrócą na tamtejsze szlaki, ale może wtedy odnajdą ślady wspólnych przeżyć z polską flotyllą, która odwiedziła ich w 2011 roku.

Wojtek Skóra
„Rejs Dnieprem”
Miniatury Żeglarskie, zeszyt 27
Bedarieux, 2023

(Visited 207 times, 1 visits today)
Last modified: 26 lutego, 2024

Partnerzy serwisu

Zamknij