To już ostatni moment przed rozpoczęciem tegorocznej, 62. edycji targów Salone
Nautico di Genova, które potrwają od 22 do 27 września 2022 r. Warto się tam udać, gdyż można powiedzieć, że będą to ostatnie takie targi w tym miejscu. Od końca 2020 r. trwają tam bowiem zawansowane prace budowlane za sprawą których w przyszłym roku już dziś imponująca impreza wzniesie się na jeszcze wyższy poziom i zapewni jej rozwój na kolejne lata. Rozbudowywane jest nabrzeże Levante i jedna z hal, dzięki którym w 2023 r. powstanie 200 nowych miejsc do cumowania, a powierzchnia wystawiennicza na lądzie zwiększy się o 14%, zaś na wodzie o 19%.
Tekst: Patryk Kazanecki
Zdjęcia: Mat. prasowe organizatora
To melodia niedalekiej, ale jednak przyszłości, dlatego skupmy się na tym co tu i teraz. Bazując na doświadczeniach dwóch niezwykłych edycji z 2020 i 2021 r., kiedy Włosi w kontraście do reszty Europy pokazali, że jednak da się z powodzeniem zorganizować imprezę w czasach koronawirusa, w tym roku zapowiadają obecność ponad tysiąca łodzi, a powierzchnia wystawiennicza na wodzie wzrośnie o ponad pięć procent w porównaniu z zeszłoroczną edycją. Okrętem flagowym imprezy w kategorii jachtów żaglowych będzie 23,43-metrowy Mylius 80 ze stoczni Mylius Yacht, zaś pośród superjachtów motorowych królować będzie SD 118 o długości 35,75 m produkowany przez Sanlorenzo Yachts. Wśród łodzi motorowych jako największa jednostka zapowiadany jest 16,7-metrowy Black Shiver 160 od SNO Novamarine, a z ribów Nuova Jolly Prince 50 oraz Capelli Tempest 50 mierzące po 15,05 m.
Aktywne uczestnictwo w targach zapowiadają także przedstawiciele słynnych regat The Ocean Race, których finał odbędzie się w czerwcu przyszłego roku właśnie w Genui. Zanim jednak uczestniczy dopłyną po 32 000 Mm na linię mety do stolicy Ligurii, swoje zmagania rozpoczną 15 stycznia 2023 r. w hiszpańskim Alicante, skąd udadzą się najpierw na archipelag Wysp Zielonego Przylądka, potem do Kapsztadu w RPA, skąd czeka ich najdłuższa w historii tej rywalizacji przeprawa bez zatrzymywania się o długości 12 750 Mm do brazylijskiego Itajaí, która potrwa około jednego miesiąca. Stamtąd wyruszą do Newport w USA, skąd wyścig wróci do europy i zawita do duńskiego Aarhus, następnie minie niemiecką Kilonię i dopłynie na ostatni postój w trakcie rywalizacji do holenderskiej Hagi, skąd uda się w finałowy odcinek do Genui.