Właśnie zdjąłem z półki zbiorek aforyzmów używanych, lub wręcz powstałych, na pokładzie żaglowca „Pogoria”. Zdrobnienie „zbiorek” jest tu jak najbardziej na miejscu. Książeczka swobodnie mieści się w dłoni i bez problemu chowa do kieszeni. A w środku? W środku zbiorek powiedzonek, złotych myśli i przemyśleń kapitanów oraz załogi „Pogorii”. Większość z nich powstała podczas rejsów, część jest zdecydowanie starszych, ale na barkentynie używanych od lat.tynie używanych od lat.
Niektóre opisują rzeczywistość, jak na przykład to, że „wiatr, to powietrze, któremu się spieszy” według Geografa. Inne mają głębszy sens filozoficzny, choćby cytując Mirka Peszkowskiego, że „żona dla marynarza to jak kotwica dla statku. Ale czy widział ktoś statek bez kotwicy?”
Na zakończenie autorka, Alina „Malina” Raduła dorzuciła jeszcze serię dykteryjek z życia statku i jego załogi. Nie zabrakło też słownika specyficznych terminów używanych na tym żaglowcu. A wszystko dla uczczenia 40-lecia jego wodowania. Sam konstruktor, Zygmunt Choreń, stwierdził przecież, że „z „Pogorii” jestem dumny najbardziej”.
Alina „Malina” Raduła
POGORIA w cytatach i anegdotach kapitanów i załogi
Wydawnictwo Loxo
Tekst i wideo Marek Zwierz