Reklama

Autor 21:53 Sport

Jubileuszowa, 70. Błękitna Wstęga Zatoki Gdańskiej

W sobotę, jak co roku w pierwszy weekend października, o godzinie 11 sędzia główny regat, Bartosz Gruszka, dał sygnał do startu 118 załogom zgłoszonym w tym roku do Błękitnej Wstęgi Zatoki Gdańskiej. Z tej puli do zamykającego metę zachodu słońca 107 jachtów ukończyło regaty.

Tekst i zdjęcia Marek Zwierz

W tym roku była to jubileuszowa, 70 edycja Błękitnej Wstęgi. Od początku impreza pomyślana była jako integracja trójmiejskiego środowiska żeglarskiego. Integracji traktowanej bardzo serio, bo na starcie zjawiają się często całe rodziny albo grupy znajomych na co dzień żeglujące w zupełnie innych konfiguracjach. Stąd formuła australijska, czyli startują wszelkie możliwe łódki napędzane wiatrem. W historii regat zwycięzcy byli różni. Wygrywały ultra szybkie A-Caty, Volvo 70, a w pewnym okresie nawet latające na foilach kajty.

W tym roku zwycięzcą został Robert Graczyk na Moth, jednoosobowej łódce na foilu. Przy okazji padł całkiem młody, bo zaledwie roczny, rekord trasy. W dodatku jest jeszcze spore pole do manewru, ponieważ zwycięzca tuż przed metą zaliczył wywrotkę, która wprawdzie nie przeszkodziła mu w triumfie, ale w związku z tym możemy spodziewać się kolejnych poprawek rekordu w najbliższych latach.

Poza nagrodzonym zwycięzcą w klasyfikacji generalnej i zwycięzcami poszczególnych klas były też inne nagrody. Najstarszym uczestnikiem regat ponownie został Czesław Perlicki. Były nagrody dla jednej z trzech pań prowadzących jachty, dla najmłodszego uczestnika regat i dla najszybszego jachtu drewnianego. Specjalną nagrodę Fair Play otrzymała załoga jachtu „Sarmata II” prowadzonego przez Ireneusza Górecznego, który odholował uszkodzony jacht jednego z uczestników, a następnie honorowo przepłynął całą trasę.

Tegoroczna Błękitna Wstęga była drugą z kolei odbywająca się w reżimie pandemicznym. Oznaczało to rezygnację z poregatowego sailors party i wspólnej biesiady. Długa kolejka stała przed okienkiem wydającym posiłek dla żeglarzy. Zwycięzcy nagradzani byli w namiocie – scenie z publicznością stojącą na kei na świeżym powietrzu. Pomimo tych ograniczeń panował nastrój dobrej zabawy i bez względu na wynik zmagań dużo było uśmiechów.

Skrócone wyniki tegorocznej rywalizacji:

Klasyfikacja generalna:

  1. Robert Graczyk, Manta Moth, POL 4831
  2. Jakub Surowiec, A Cat exploder Bryt Sails, POL 41
  3. Jacek Neotzel, Exploder, POL 1

Grupa I – Jachty o długości ponad 12 m

  1. Zbigniew Gutkowski, Globe, POL 2
  2. Przemysław Tarnacki, Konsal, 0004YY
  3. Zbigniew Skoczylas, Eveline, DL4307AN

Grupa II – Jachty o długości pomiędzy 9 i 12 m

  1. Konrad Smoleń, Bigger Johnka, POL 8478
  2. Maciej Żarnowski, Bryt Sails, POL 0005KC
  3. Marcin Dejewski, Happy Hour, DEN 8

Grupa III – Jachty o długości do 9 m

  1. Marek Turkowski, Elessar 2, POL 77
  2. Joanna Dec Galuk, Roca, POL 772
  3. Rafał Becker, Energa, POL 771

Grupa IV – Jachty wielokadłubowe

  1. Jakub Surowiec, A Cat exploder Bryt Sails, POL 41
  2. Jacek Noetzel, Exploder, POL 1
  3. Marcin Kamiński, Rekin 3, POL 7

Grupa V – Jachty mieczowe

  1. Robert Graczyk, Manta Moth, POL 4831
  2. Sławomir Plichta, 505 plichta, POL 9119
  3. Michał Ruciński, Pronaw, POL 254

Wszystkie wyniki można znaleźć na stronie:

https://www.blekitnawstega.pl/klasyfikacja-generalna/

(Visited 304 times, 1 visits today)
Tagi: , Last modified: 18 października, 2021

Partnerzy serwisu

Zamknij