Reklama

Autor 12:25 Sport, Żeglarstwo

Puchar Ameryki 2021: rewanż po 20 latach

W środę 10 marca 2021 roku w Auckland rozpocznie się walka o jedno najstarszych trofeów sportowych świata – Puchar Ameryki. Będzie to niezwykły rewanż za regaty rozegrane w 2000 roku, kiedy to Włoska „Luna Rossa“ Team PRADA walczyła z „Black Magic“ Team New Zealand w wielkim finale 30. America’s Cup…

Tekst Waldemar Heflich
Zdjęcia Waldemar Heflich i mat. pras AC

Duma Nowej Zelandii

W 1995 roku w San Diego Nowozelandczycy w kapitalnym stylu zdobyli Puchar Ameryki. W 2000 roku przed finałem w Auckland wielką niewiadomą była szybkość nowozelandzkiego jachtu „Black Magic”. Przez ostatnie kilka miesięcy nikt się z nimi nie ścigał. Jedno co było pewne to, to że szef syndykatu sir Peter Blake i sternik Russell Coutts zadbali o perfekcyjne przygotowanie łódki i załogi. Już pierwszy wyścig pokazał, że Nowozelandczycy nie mają zamiaru oddać Pucharu. Bez najmniejszych problemów pokonali Włochów. Drugi wyścig miał dramatyczny przebieg. „Black Magic” wygrał start i kontrolował wyścig. Kamery na pokładzie jachtu włoskiego pokazywały dramatyczne obrazki. Jeden z członków załogi bardzo krwawił! Dziobowy Massimilano Sirena, który starał się usunąć plastikową torebkę z kila, został uderzony w głowę specjalną wędką, służącą do zrzucania zanieczyszczeń z części podwodnej kadłuba. Na burcie widać było wielkie plamy krwi. Głowa rozcięta na długości kilku centymetrów wymagała interwencji lekarskiej. Ranny żeglarz został zabrany z pokładu. Dopiero gdy Piero Romeo wskoczył do wody i zanurkował pod jacht, udało mu się odczepić śmieć. „Black Magic” powiększał przewagę. Gdy Włosi ruszyli z miejsca mieli już ponad 600m straty. Już nic nie mogło odebrać zwycięstwa obrońcom Pucharu. Trzeci wyścig także przebiegał pod dyktando Nowozelandczyków. Russell Coutts i Brad Buterworth mistrzowie świata w match racingu, wygrali walkę przedstartową, kontrolowali rywala na każdym kursie i pewnie wygrali. Przed startową rozgrywkę czwartego wyścigu PRADA rozpoczęła z uprzywilejowanej pozycji prawego halsu. Na „Black Magic” przez chwilę postawiono drugi przedni żagiel – Code 0 z ultra lekkiego materiału, zwijany na rolerze i mierzony jako spinaker. Zastosowano go, aby zwiększyć szybkość jachtu w polu startowym. Pierwszy wystartował „Black Magic”. „Luna Rossa” żeglowała jednak zdecydowanie szybciej. Przy kolejnym zwrocie „Black Magic” przepłynął za rufą włoskiego jachtu. Coutts i Butterworth trafnie przewidzieli jednak zmianę kierunku wiatru. Zaczęli żeglować szybciej i już po kilku minutach ich przewaga wynosiła 50m. Włosi nie wiele mogli już zdziałać. Po czterech pojedynkach Team New Zealand prowadził 4 do 0. Do wygranej potrzeba było jeszcze jednego zwycięstwa. Nowozelandczycy postanowili, że w decydującym wyścigu za sterem ich jachtu stanie Dean Barker. O tym, że to on w następnych regatach ma dowodzić „Black Magic” mówiono już od kilku tygodni. Wiadomo było, że sir Peter Blake zajmie się kierowaniem Cousteau Society, a Russell Coutts i Brad Butterworth obejmą dowództwo Team New Zealand. Jednak nikt nie przypuszczał, że to właśnie w ostatnim wyścigu nastąpi publiczna prezentacja następcy tronu żeglarskiego królestwa Nowej Zelandii. Russell Coutts, gdyby wygrał w tym wyścigu poprawił by osiągnięcie Charlie Barra, który w Pucharze Ameryki zwyciężał dziewięć razy z rzędu. Przed startowa rozgrywka, na którą „Black Magic” wpłynął z uprzywilejowanym prawym halsem, była popisem umiejętności taktycznych Butterwortha. Doskonale przewidział każde posunięcie „Luna Rossa”. Na kilkadziesiąt sekund przed początkiem wyścigu na tyle skutecznie zablokował Włochów, że ledwo zmieścili się między statkiem komisji, a linią startu. Po raz kolejny okazało się, że są mistrzami w meczowej strategii. Barker godnie zastępował Couttsa. Na nic zdały się wysiłki Francesco de Angelisa i Torbena Greala. „Black Magic” powiększał przewagę. Po halsówce na finiszowy odcinek trasy wyruszył 1’13” przed „Luna Rossa”. Dean Barker żeglował po swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Ameryki. To się nazywa debiut ! W finale Pucharu Ameryki 5 – 0 dla Nowej Zelandii. Po pięciu latach Team New Zealand kierowany przez sir Petera Blake obronił najstarsze trofeum sportowe świata. Po wspaniałej uroczystości wręczenia Pucharu. Srebrny Dzbanek ponownie stanął w Royal New Zealand Yacht Squadron.

Zdrada bohaterów!

I gdyby nie ludzkie niespełnione marzenia, do dziś Puchar Ameryki stałby w Royal New Zealand Yacht Squadron w Auckland. Niestety młody Szwajcar, Ernesto Bertarelli od dziecięcych lat marzył o nim i starannie przygotowywał się do jego zdobycia. Gdy był już gotów, zwrócił się o pomoc do chłopaków z „Black Magic”… Milioner z Europy trafił idealnie. Nowozelandzki „dream team” właśnie przeżywał trudne chwile. Z dowodzenia zespołem zrezygnował sir Peter Blake. Coutts i Butterworth byli niezadowoleni ze współpracy z dotychczasowymi sponsorami i rozpoczęli rozmowy z kanadyjskim milionerem Johnem Risleyem na temat wspólnego przedsięwzięcia i obrony Pucharu. Bertarelli wykorzystał kłopoty wewnętrzne Nowozelandczyków i na spotkaniu w Nowym Jorku, szybko dogadał się z szukającą wsparcia finansowego częścią załogi „Black Magic”. Russell Coutts, Brad Butterworth, Simon Daubney, Warwick Fleury, Murray Jones i Dean Phipps nie byli zwykłymi żeglarzami. Cała szóstka, to bohaterzy narodowi Nowej Zelandii, najlepszy sternik, taktyk i najlepsi na świecie trymerzy żagli, mający za sobą 10 – letnie doświadczenie i dwie zwycięskie kampanie America’s Cup. Szwajcar kupił wszystko! W marcu 2003 roku w Auckland jego Team Alinghi pokonał w finale America’s Cup Team New Zealand 5 do 0. To była upokarzająca porażka dla Nowozelandczyków. Jacht dowodzony przez Deana Barkera, w pierwszym wyścigu nabierał wody jak dziurawy okręt, następnie pękł bom, a w kolejnym wyścigu złamał się maszt. Wszystko sprzysięgło się przeciwko resztkom słynnej załogi „Black Magic”, desperacko broniącej Pucharu. Bertarelli rękoma Nowozelandczyków odebrał Nowej Zelandii jedno z najcenniejszych trofeów sportowych świata. Na nic się zdały akcje typu „Blackheart” i wielkie flagi z napisem „Loyal”, przypominające komu trzeba o zdradzie narodowych spraw i wartości. Na nic zdało się przypominanie tragicznie zmarłego sir Petera Blake’a i jego wspaniałych zwycięstw. Czarę goryczy przelała uroczystość podczas której, na oczach tysięcy mieszkańców Auckland, Russell Coutts i Ernesto Bertarelli podnieśli do góry Puchar Ameryki w geście zwycięstwa. Spełniło się marzenie bogatego Szwajcara, spełnił się koszmarny sen Nowozelandczyków! Po 33 miesiącach od pierwszego spotkania w Nowym Jorku, Puchar Ameryki wylądował w Genewie.

Sprawa Narodowa

Zdobycie i obrona America’s Cup zawsze były w Nowej Zelandii sprawą narodową. Całe społeczeństwo wiedząc o znaczeniu tego niezwykłego sukcesu sportowego, deklarowało wsparcie i chęć pomocy grupie swoich najwybitniejszych żeglarzy. Od czasów Petera Blake’a i jego Team New Zealand, którzy zdobyli to trofeum w 1995 roku i obronili w roku 2000, żeglarze mogli liczyć na wsparcie grupy wiernych sponsorów z „family of five” i władz państwowych. Gdy stawali do walki o Puchar w 2003 i 2007 roku otrzymali finansowe wsparcie od Rządu NZ. Na kampanię w 2013 roku dostali 36 milionów US$. Gdy przegrali po dramatycznym finale 34. America’s Cup w San Francisco, przekazano im 5 milionów US$, aby utrzymać kluczowych żeglarzy dla przyszłości zespołu. Honorowym patronem Emirates Team New Zealand została była Premier Rządu Helen Clark, która aktywnie wspierała ich od 2003 roku. “Zawsze miałem najwyższy szacunek dla Helen i dla wszystkiego co osiągnęła. Przez długi czas była wiernym kibicem ETNZ, a już na pewno od kiedy dołączyłem do zespołu w 2003 roku, jej ciągłe wsparcie mimo naszych wzlotów i upadków, było dla mnie osobiście motywujące” – powiedział szef zespołu Grant Dalton. Po zdobyciu Pucharu Ameryki przez Emirates Team New Zealand w 2017 na Bermudach, rozpoczęło się odliczanie czasu, do kolejnej 36. edycji w 2021 roku w Auckland. Ustalono gdzie i na jakich jachtach, poznaliśmy pierwszych challengerów. Włoch Patrizio Bertelli i jego syndykat Luna Rossa Prada Pirelli zostali zespołem wyzywającym, czyli Challenger of Record. Po długich negocjacjach, władze miejskie Auckland z burmistrzem Philem Goffem na czele, zadeklarowały rozbudowę strategicznej części miasta i przygotowanie infrastruktury na potrzeby regat. Koszty budowy w Wynyard Point wyniosły 212 milionów US$. Miasto wyasygnowało kwotę 98,5 miliona US$. Także rząd Nowej Zelandii i minister finansów Grant Robertson, przeznaczyli na organizację imprezy 69 milionów US$. Obrońcy Emirates Team New Zealand pozyskali niezbędne środki finansowe od sponsorów. Jak zawsze Nowozelandczycy pokładali wielkie nadzieje w organizacji regat o Pucharu Ameryki. Liczyli na liczne rzesze turystów i inwestycje w przemysł jachtowy. Niestety wszelkie nadzieje rozwiała pandemia koronawirusa COVID-19, która sparaliżowała niemal cały świat. Co uda się z tego uratować, jakie będą wpływy z imprezy, o tym dowiemy się po zakończeniu regat. Przyszłość rysuje się jednak w ciemnych barwach. ETNZ rozważa, w przypadku zwycięstwa, przeniesienie obrony Pucharu Ameryki do innego kraju. Tego, który zaoferuje korzystniejsze warunki finansowe dla całego teamu. Gdyby do tego doszło, byłby to wielki cios dla setek tysięcy nowozelandzkich kibiców. Ponad 200 tysięcy ludzi przybyło na nabrzeże w Auckland, aby oglądać rywalizację od czasu rozpoczęcia wyścigów w grudniu 2020 roku, ale to nie wystarczy, aby przynieść wzrost gospodarczy kraju w wysokości około 1 miliarda dolarów NZ, który był przewidywany przed początkiem pandemii COVID-19. Mieszkańcy Auckland – City of Sails, pamiętają doskonale jak, zmieniło się ich miasto dzięki America’s Cup. W 1995 roku sir Peter Blake poprowadził Team New Zealand do pierwszego zwycięstwa, a następnie stworzył koncepcję budowy Cup Village, która zrobiła wspaniały Viaduct Harbour z zaniedbanej, przemysłowej części miasta. Także i teraz Nowozelandczycy mają nadzieję, że za zwycięstwem załogi Emirates Team New Zealand przyjdzie sukces ekonomiczny…

Ponownie „Luna Rossa”

W 2017 roku na wodach u wybrzeży Bermudów załoga Emirates Team New Zealand pokonała w finale 35. America’s Cup amerykański Team Oracle i Nowozelandczycy po raz drugi w historii przywieźli bezcenne trofeum do Auckland. Po trzech latach od zwycięstwa na Bermudach i dwudziestu od słynnego pojedynku „Luna Rossa” i „Black Magic”, ponownie w wielkim finale Pucharu Ameryki walczyć będą Włosi i Nowozelandczycy. Załoga Luna Rossa Prada Pirelli wygrała regaty pretendentów PRADA CUP i awansowała do wielkiego finału. Regaty pretendentów przebiegały w dość niespodziewany sposób. Brytyjczycy, którzy przegrali wszystkie wyścigi podczas grudniowych regat ACWS (America’s Cup World Series), ale po dokonaniu wielu zmian w jachcie, rozgromili rywali do zera i zdobyli bezpośredni awans do finału regat pretendentów. W półfinale Prada Pirelli wygrała bez problemów z American Magic, reprezentujący New York Yacht Club. Amerykanie musieli do ostatniej chwili naprawiać uszkodzony jacht, po tym jak podczas wyścigu rundy eliminacyjnej, wykonali niekontrolowany lot i spadając na wodę zrobili wielką dziurę w kadłubie jachtu. W finale PRADA CUP Włosi, ku wielkiemu zaskoczeniu kibiców i obserwatorów, bez najmniejszych problemów rozgromili INEOS Team UK aż 7 do 1. W każdym z wygranych wyścigów „Luna Rossa” prowadziła na wszystkich znakach kursowych. Ich rywale nigdy nie zagrozili ich prowadzeniu. Tylko w jednym wyścigu, po wygraniu startu i doskonałej taktyce sir Bena Ainslie i Gilesa Scotta, udało się Brytyjczykom wygrać z przewagą kilkudziesięciu sekund. Włosi wygrywali walkę przedstartową i byli zdecydowanie szybsi w lekko wiatrowych warunkach. Niestety regulamin zabraniał INEOS Team UK zmieniać ustawienia jachtu i dlatego pojedynki były dość jednostronne. Przed finałem PRADA CUP „Luna Rossa” dostała nowe folie i żagle, zmodyfikowano maszt i ulepszono oprogramowanie wewnętrzne, za pomocą którego żeglarze oceniają dokładnie odległość, granice trasy i manewry w stosunku do jachtu rywali. Jak stwierdził po regatach sir Ben Ainslie, Włosi mieli nad nimi dodatkowo przewagę 20 lat doświadczeń w prowadzeniu kampanii w Pucharze Ameryki. Prada Pirelli jest w tej edycji America’s Cup zespołem wyzywającym, czyli Challenger of Record. Dzięki temu współtworzyli protokół Pucharu Ameryki wraz z zespołem Emirates Team New Zealand, a to zapewniło im cenną przewagę w zrozumieniu projektu AC75 i znalazło odzwierciedlenie w podobieństwach między jachtami pierwszej generacji obu syndykatów. Szokiem dla bacznych obserwatorów, była łódka drugiej generacji Prada Pirelli. W przeciwieństwie do każdego innego syndykatu był niezwykle podobny do pierwszego jachtu. Włosi stwierdzili, że udało się im już za pierwszym razem trafić w optymalny kształt kadłuba. Po opadnięciu na wodę, łatwo wychodzi na foile i szybko rozpoczyna fazę lotu. Jak twierdzi CEO Prada Pirelii Max Sirena, wielkim atutem zespołu, dającym przewagę nad rywalami są obaj sternicy Jimmy Spithill i Francesco Bruni, którzy sterują z lewej i prawej burty oraz są jednocześnie kontrolerami lotu. Ze swoich obowiązków wywiązują się doskonale, co miało potwierdzenie w wynikach regat pretendentów PRADA CUP…

Super jacht i genialni żeglarze…

Rywalami Włochów w finale 36. America’s Cup będzie załoga Emirates Team New Zealand. Gospodarze wygrali grudniowe regaty ACWS, ale zanotowali kilka porażek, w tym z American Magic i Luna Rossa. Od tamego czasu nie mieli okazji rywalizować z żadnym jachtem, co oczywiście nie wykluczyło prowadzenia prac udoskonalających nad kadłubem, foilami, żaglami i systemami pokładowymi. Jacht klasy AC75, to niezwykle zaawansowany projekt z wielkimi możliowściami poprawiania wydajności sprzętu. Konstruktorzy z ETNZ obniżyli pokład, a to pozwoliło im na opuszczenie masztu i wytworzenie większej mocy z dolnej strefy głównego żagla. Na ich jachcie nazwanym „Te Rehutai“, postawiono nowego grota. Ma on znacznie zawężoną górną sekcję, aby wytwarzać mniejszy opór przy silnym wietrze. Zgodnie z przepisami klasowymi wszystkie jachty muszą mieć taką samą długość masztu. Jednak zabieg projektantów ETNZ polegający na znacznym obniżeniu pokładu w jachcie drugiej generacji, dający wrażenie podniesienia kokpitu, umożliwiło operowanie grotem znacznie niżej niż na jachtach Luna Rossa i INEOS Team UK. Obniżony zestaw i większa powierzchnia grota bliżej pokładu, oznacza większą moc i lepszy moment prostujący. Umożliwia to nowozelandzkiemu jachtowi szybsze wchodzenie na foile i rozpoczynanie fazy lotu. Ma to kapitalne znaczenie, szczególnie przy słabym wietrze. Na jachtach wszystkich konkurentów trwały prace nad ustawieniem grotów jak najniżej. Wszystko po to, aby zmniejszyć przepływ poprzeczny i turbulencje oraz zmaksymalizować moc dwuwarstwowego grota. Jest to niezwykle ważne, bo w trakcie regat załoga nie jest w stanie kształtować dolnej i górnej strefy głównego żagla. ETNZ ma nadzieję, że ich jacht po wielu innowacyjnych zmianach, będzie szybszy od jachtu rywali. Ma na nim pływać grupa niezwykle utalentowanych żeglarzy w większości zdobywców Pucharu Ameryki w 2017 roku na Bermudach. Mózgiem 11- osobowej załogi jest trójka genialnych żeglarzy – Peter Burling, Blair Tuke i Glenn Ashby. Pierwsi dwaj, to srebrni i złoci medaliści olimpijscy z Londynu i Rio w klasie 49-er. Wielokrotni mistrzowie świata i uczestnicy regat dookoła świata Volvo Ocean Race. Profesjonalni żeglarze, którzy już planują kampanię w SailGP i start na Igrzyskach w Tokio. Od lat nie mają sobie równych na świecie. Ten trzeci, to Australijczyk wybitny specjalistą od wielokadłubowców, srebrny medalista olimpijski z Pekinu w klasie Tornado. Dziesięciokrotny mistrz świata na katamaranach klasy A i trzykrotnie na katamaranach Formuła 18. Na pokładzie jachtu w finale America’s Cup pełnić będą precyzyjnie określone funkcje. Peter Burling jest sternikiem, Blair Tuke kontrolerem lotu, a Glenn Ashby trymerem grota. Wspólnie prowadzą taktykę. Z tego co słychać z pokładu jachtu, to ci trzej zawodnicy nie prowadzą żadnych dyskusji. Ashby i Tuke przekazują swoje obserwacje Burlingowi, a ten odpowiednio reaguje sterem. Od czasu do czasu i on wnosi własne spostrzeżenia lub pytania do pozostałych dwóch. Ci trzej genialni żeglarze stworzyli prosty i niezwykle skuteczny system oparty na jasnej i zwięzłej wymianie informacji, która pozwala na szybkie podejmowanie decyzji przez Burlinga. Ashby zajmuje się także czynnościami w zakresie ustawiania jachtu do manewrów i wyprowadzania z nich. Pełni funkcję oczu i uszów sternika po zawietrznej. W poprzednich wyścigach bywało, że jego stanowcza reakcja zapobiegła uderzeniu w znak kursowy. Cała trójka, to żeglarze z niezwykłym talentem, instynktem i czasem reakcji, tak potrzebnym do żeglowania na jachtach najnowszej generacji klasy AC75.

Regaty Puchar Ameryki rozpoczynają się 10 marca 2021 roku. Załogi walczą do siedmiu zwycięstw.

Puchar Ameryki w liczbach

Czas trwania wyścigu 25-27 minut. Długość kursu na wiatr 1,7 mili. Szerokość trasy 0.5 – 0,8 mili.

Szybkość wiatru 6,5 – 21 węzłów.

Trasy wyścigów na wodach zatoki Waitemata. Trasa A – wysunięta najdalej na północ od Auckland jest najbardziej narażona na fale przy północnym wietrze. Trasy B, C I D osłonięte od północnego wschodu przez Wyspę Rangitoto. Te trasy mają najlepsze punkty widokowe z plaży Takapuma, North Head i Bastion Point. Trasy E usytuowane są głębiej na południe i osłonięte od północy przez Wyspę Waiheke.

Państwa, które walczyły w ostatnich 10 finałach Pucharu Ameryki:

  1. USA – 6 razy
  2. Nowa Zelandia – 8 razy
  3. Włoch – 3 razy
  4. Szwajcaria – 3 razy

Zwycięstwa i porażki:

USA – 4-2

NZL – 3-4

SUI – 2-1

ITA – 0-2

10 ostatnich Finałów Pucharu Ameryki:

San Diego 1988 – Stars and Stripes – New Zealand KZ1 2 – 0

San Diego 1992 – America3 – Il Moro di Venezia 4 – 1

San Diego 1995 – Young America – Team New Zealand 0 – 5

Auckland 2000 – Team New Zealand – Prada Challenge 5 – 0

Auckland 2003 – Team New Zealand – Alinghi 0 – 5

Walencja 2007 – Alinghi – Team New Zealand 5 – 2

Walencja 2010 – Alinghi – BMW ORACLE Racing 0 – 2

San Francisco 2013 – ORACLE Team USA – Emirates Team New Zealand 9 – 8

Bermudy 2017 – ORACLE Team USA – Emirates Team New Zealand 1 – 7

Auckland 2021 – Emirates Team New Zealand – Luna Rossa Prada Pirelli….?

Puchar Ameryki wyniki:

RokObrońcaPretendentWynik
2021Emirates Team New ZealandPrada Pirelli
2017Oracle Team USAEmirates Team New Zealand1:7
2013Oracle Team USAEmirates Team New Zealand9:8
2010AlinghiBMW Oracle Racing0:2
2007AlinghiTeam New Zealand5:2
2003Team New ZealandAlinghi0:5
2000Team New ZealandPrada Challenge5:0
1995Young AmericaTeam New Zealand0:5
1992America 3Il Moro di Venezia4:1
1988Stars and StripesNew Zealand2:0
1987Kookaburra IIIStars and Stripes0:4
1983LibertyAustralia II3:4
1980FreedomAustralia4:1
1977CourageousAustralia4:0
1974CourageousSouthern Cross4:0
1970IntrepidGretel II4:1
1967IntrepidDame Pattie4:0
1964ConstellationSovereign4:0
1962WeatherlyGretel4:1
1958ColumbiaSceptre3:1
1937RangerEndeavour II4:0
1934RainbowEndeavour4:2
1930EnterpriseShamrock V4:0
1920ResoluteShamrock IV3:2
1903RelianceShamrock III3:0
1901ColumbiaShamrock II3:0
1899ColumbiaShamrock3:0
1895DefenderValkyrie II3:0
1893VigilantValkyrie II3:0
1887VolunteerThistle2:0
1886MayflowerGalatea2:0
1885PuritanGenesta2:0
1881MischiefAtalanta2:0
1876MadelineCountess of Dufferin2:0
1871ColumbiaLivonia1:0
1870MagicCambria1:0
1851Aurora i 13 jachtówAmerica0:1

Kluby żeglarskie, które zdobywały Puchar Ameryki – zwycięstwa i porażki

  1. New York Yacht Club – 25 – 1
  2. Royal New Zealand Yacht Club – 3 – 3
  3. San Diego Yacht Club – 3 – 1
  4. Societe Nautique de Geneve – 2 – 1
  5. Golden Gate Yacht Club – 2 – 1
  6. Royal Perth Yacht Club – 1 – 3
  7. Royal Canadian Yacht Club – 0 – 1
  8. Bay of Qiinte Yacht Club – 0 – 1
  9. Mercury Bay Boating Club – 0 – 1

Najlepsi sternicy w historii, ilość zwycięstw i przegranych w wyścigach

Charlie Barr – 1899, 1901, 1903 – 9 – 0

Harold S. Vanderbilt – 1930, 1934, 1937 – 12 – 2

Dennis Conner – 1980, 1987, 1988 – 13 – 5

Russell Coutts – 1995, 2000, 2003 – 14 – 0

Jimmy Spithill – 2010, 2013 – 14 – 16

Peter Burling – 2017 – 8 – 1

(Visited 2 668 times, 1 visits today)
Tagi: , , , , Last modified: 14 marca, 2021

Partnerzy serwisu

Zamknij