Reklama

Autor 20:32 Żeglarstwo

“Vallee des Fous”, czyli “Dolina Wariatów”…

Nasi Przyjaciele żeglują wzdłuż wybrzeży Europy. Odwiedzają niezwykłe miejsca i spotykają niezwykłych ludzi… Oto korespondencja Marka Zwierza z Francji.

Vallee des Fous

Tekst i zdjęcia: Marek Zwierz

…a chodzi o ludzi, którzy za udział w regatach na najwyższym poziomie są w stanie poświęcić, jeżeli nie wszystko, to z pewnością bardzo dużo. Termin wprowadził do obiegu Jean Le Cam, zwany Królem Jean, sześciokrotny uczestnik regat Vendee Globe, jeden z bardziej utytułowanych francuskich oceanicznych żeglarzy regatowych. Wprawdzie jego jacht w ostatnich regatach nosił nazwę „Tout commence en Finisterre”, „Wszystko zaczyna się na Finisterre”, ale tak naprawdę wszystko zaczyna się właśnie tutaj, w Port la Foret Fuesnant, Concarneau i na archipelagu Glenan.

W 1947 roku kilku byłych uczestników francuskiego ruchu oporu zauroczyło się grupą wysepek zamykających od południa Zatokę Concarneau. Postanowili najpierw nauczyć się żeglarstwa, a potem stworzyć tam pierwszą w Europie szkołę żeglarstwa. Szkoła funkcjonuje do dzisiaj, a jej pierwszym szefem był Henri Desjoyeux, ojciec dwukrotnego zwycięzcy Vendee Globe, Michela Desjoyeaux. W okolicy Port la Foret Fuesnant i Concarneau mieszkają tekie żeglarskie sławy jak wspomniani już Michel Desjoyeax, Jaean Le Cam, ale i Roland Jourdain czy Samanta Davies, żeby wymienić tylko kilku. W Port la Foret Fuesnant powstała, założona przez Huberta Desoyeaux, Jean Le Cama i ich przyjaciół stocznia CDK. Tu powstały najszybsze jachty, „Foncia” na której Michel Desjoyeaux wygrał Vendee Globe w 2007 roku, „MACIF” Francois Gabarta, zwycięzcy w 2013 roku i również „Macif” Charlie Dalina, zwycięzcy ostatniej edycji tych regat czy prehistoria, IMOCA „Globe” Zbigniewa Gutkowskiego. Ograniczyłem się tu tylko do jachtów klasy IMOCA, ale paleta ofert i lista sukcesów jest dużo większa. To nie wszystko, bo właśnie w Port la Foret Fuesnant jest centrum treningowe zarówno dla uczestników solowych regat w klasie Figaro, jak i dla żeglarzy klasy IMOCA. Cały region jest napędzany żeglarstwem i regatami i określenie tej okolicy „Dolina Wariatów” wydaje się być wyjątkowo trafne.

Tradycyjną formułę wypowiadaną przez Marszałka Dworu francuskiego: „Król umarł, niech żyje Król!” można nieco zmodyfikować i napisać, że w momencie zakończenia regat Vendee Globe zaczynają się przygotowania do kolejnej edycji. Jeszcze nie dopłynęli wszyscy do mety, jeszcze oficjalnie nie nagrodzono zwycięzcy, a już w CDK zwodowano najnowszy jacht klasy IMOCA – „Horizon 29”, bliźniaczy jacht tegorocznego zwycięzcy, „MACIF-a”. To było w lutym, a w maju jacht jest już intensywnie testowany, porównywany z konkurencją i przygotowywany do najbliższych regat. W Vendee Globe 2028 ma na nim wystartować Elodie Bonafus. Pokazujemy chyba pierwsze polskie zdjęcia tej regatowej maszyny podczas testów, treningów i przygotowań do, właściwie już trwającego, tegorocznego sezonu. W testach, poza wspomnianym „Horizon 29” (Grupa Queguiner), „Malizia” Borisa Herrmanna, „MACIF” Charlie Dalina, „Holcim” Nicolasa Lunvena, „Teamwork” Szwajcarki Justine Metroux, „Advens 2” („Vulnerable”) Thomasa Ruyanta czy, „last but not least”, „Devenir” najmłodszej uczestniczki ostatnich regat, Violette Dorange, a właściwie, to „Hubert”, jacht starszej generacji, bez foili, Jean Le Cama, nazwany imieniem jego zmarłego przyjaciela, Huberta Desjoyeaux.

Na zakończenie jeszcze cukiereczek dla cierpliwych czytelników. Trimaran „Banque Populaire XI” klasy Ultime, prowadzony przez Armel Le Cleac’ha. Zbudowana przez stocznię CDK w 2021 roku maszyna do bicia rekordów. Stacjonuje w bazie w Lorient, a to nie jest daleko od Zatoki Concarneau. Istna Dolina Wariatów!

(Visited 34 times, 1 visits today)
Tagi: , , , Last modified: 10 czerwca, 2025

Partnerzy serwisu

Zamknij