Właśnie zdjąłem z półki…

… książkę Pauliny Reiter o Krystynie Chojnowskiej-Liskiewicz. Ponieważ jest to książka o kobiecie, napisana przez kobietę, to i kobieta powinna ją zrecenzować. Przed mikrofonem Joanna Siemiak, od lat współpracująca z naszą redakcją.

Co powiesz o książce „Samotne oceany”?

…czy sama to również samotna? Paulina Reiter próbuje odpowiedzieć na to pytanie w swojej książce. Autorka podejmuje polemikę z amerykańskim pisarzem i myślicielem Josephem Campbellem, że „przez tysiące lat, aby zostać bohaterem, trzeba było być mężczyzną” a bohaterskie kobiety to postaci z baśni, legend i mitów. Pani Paulina, aby obalić tę teorię, opowiedziała historię pierwszej kobiety, która opłynęła samotnie świat dookoła. Dziennikarka zupełnie przypadkiem trafiła na dzieje kapitan Krystyny Chojnowskiej Liskiewicz, co dla mieszkańców Trójmiasta i okolic jest zadziwiające, i prowadząc długie rozmowy z bohaterką żeglarskiego wyczynu, jej mężem, Wacławem Liskiewiczem, przyjaciółmi, kolegami i znajomymi, ułożyła dla czytelników portret kobiety, dla której najważniejsza była wolność szeroko pojęta. Wolność decydowania o sobie, o swojej pracy, hobby, codzienności i niecodzienności. Wolność do bycia twardą i zdecydowaną, samej decydującej o sprawach najważniejszych a równocześnie kochającą, tęskniącą, marzącą o cieple przy boku ukochanej osoby. Jak pisała w listach do męża „ Na oko jestem niby dzielna, ale to nieprawda, bo się boję dalszej żeglugi i zimna i złej pogody i przeciwnego prądu”. Ale była dzielna. Jak mówiła „ sama na morzu czułam się wolna”. Na morzu była sama a czasami samotna. To piękna książka o miłości. Miłości nie tylko do oceanu…

Paulina Reiter
„Samotne oceany”
Wydawnictwo Agora, 2023