Reklama

Autor 02:15 Sport, Żeglarstwo

Zofia Klepacka brązową medalistką mistrzostw Europy

Zofia Klepacka

Zofia Klepacka (Legia Warszawa) zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy w windsurfingowej klasie RS:X. Wśród mężczyzn Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) zajął czwarte miejsce, a piąty był Radosław Furmański (Dobrzyński Klub Żeglarski). Z kolei w mistrzostwach świata klasy 470 szóste miejsce zajęła załoga Agnieszka Skrzypulec, Jolanta Ogar. Regaty odbyły się w portugalskiej Vilamourze.

Tekst inf. pras. PZŻ
zdjęcia
mat. pras. World Sailing

W sobotę zarówno w mistrzostwach Europy klasy RS:X, jak i mistrzostwach świata klasy 470 zostały rozegrane wyścigi medalowe, do których po eliminacjach awans uzyskało najlepszych 10 windsurferów i windsurferek oraz 10 najlepszych załóg w klasie 470. Zofia Klepacka bardzo chciała zawalczyć o złoty medal, gdyż do prowadzącej Charline Picon traciła zaledwie punkt.

Wyścig medalowy Polka rozpoczęła znakomicie, ale szybko okazało się, że z prawej strony trasy wiało mocniej. Klepacka walczyła z całych sił, ale kolejne rywalki, które wybrały właśnie przeciwny hals, szybko ją mijały. Polka nie była już w stanie nadrobić straconego dystansu i na metę wpłynęła na ostatnim, 10. miejscu. Nie wystarczyło to do obrony drugiego miejsca, ale udało się pozostać na podium.

Mistrzynią Europy została Charline Picon, mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro. Drugie miejsce zajęła aktualna mistrzyni świata Lilian de Geus. Na 11. pozycji regaty ukończyła Maja Dziarnowska (Sopocki Klub Żeglarski).

Każdy medal bardzo mnie cieszy i obojętnie, czy są to igrzyska olimpijskie, mistrzostwa Europy, czy małe lokalne zawody, zawsze walczę do końca. W wyścigu medalowym miałam dobry start, ale w sporcie trzeba mieć też trochę szczęścia. Mnie go dzisiaj zabrakło. To były ciężkie regaty pod względem fizycznym. Do Portugalii przyjechałam osłabiona po przebytym w styczniu Covidzie i w każdym wyścigu łapało mnie zmęczenie, zadyszka. Jestem jednak zadowolona, zdobyłam kolejny medal. Chciałbym go zadedykować mojemu tacie, który kupił mi pierwszą deskę i zaraził pasją do sportu – powiedziała Zofia Klepacka.

Zofia Klepacka brązową medalistką mistrzostw Europy

Dla Zofii Klepackiej to już dziewiąty medal mistrzostw Europy w klasie RS:X. Polka była trzy razy mistrzynią Europy (2011, 2017, 2018), raz wicemistrzynią (2016), pięć razy stawała na najniższym stopniu podium (2010, 2014, 2015, 2020, 2021). Oprócz tego ma na koncie tytuł mistrzyni świata (2007), dwa srebrne medale mistrzostw świata (2011, 2012) oraz największy sukces, brązowy medal igrzysk olimpijskich w Londynie (2012).

Wśród mężczyzn triumfował Kiran Badloe (Holandia), który wygrał także medal race. W nim świetnie popłynął również Piotr Myszka, który na mecie zameldował się na drugim miejscu, dzięki czemu w klasyfikacji generalnej awansował na czwartą lokatę, kosztem kolegi z reprezentacji, Radosława Furmańskiego.

To były dość trudne regaty, bo przez wszystkie dni wiatr był bardzo słaby, na dodatek kręcący od brzegu i trzeba było bardzo uważać, aby nie popełnić błędu i nie dostać się w strefę bez wiatru. Cieszę się bardzo z wyścigu medalowego. Od połowy prowadziłem, ostatecznie przypłynąłem drugi. Co prawda na podium nie miałem już szans, ale zrobiłem co mogłem, aby przeskoczyć Radka Furmańskiego. Przy okazji, składam mu wielkie gratulacje, świetnie pływał na tych mistrzostwach i jestem bardzo szczęśliwy, że mam tak silnego sparingpartnera w przygotowaniach do igrzysk olimpijskich. Skoro jesteśmy przy gratulacjach, to ukłony dla Zosi Klepackiej, która zrobiła co do niej należało i zdobyła kolejny medal na mistrzowskiej imprezie. Jeśli zaś chodzi o mnie, to najważniejsze, że wraca prędkość, z czym miałem problem w zeszłym roku, oraz że pęknięte żebro, którego nabawiłem się pod koniec roku w poprzednich mistrzostwach Europy już nie daje znać o sobie. Teraz wracamy do Polski, a już za miesiąc mistrzostwa świata w Kadyksie powiedział Piotr Myszka.

W Vilamourze w tym samym czasie odbywały się także mistrzostwa świata w olimpijskiej klasie 470. Szóste miejsce zajęła w nich załoga Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar. Polki doskonale zaprezentowały się w wyścigu finałowym, w którym minęły linię mety jako drugie. Nasza załoga potwierdziła w tych mistrzostwach przynależność do ścisłej światowej czołówki, a wynik jest tym bardziej godny uznania, gdyż przez ostatnie kilka miesięcy sterniczka załogi Agnieszka Skrzypulec przechodziła rehabilitację po kontuzji doznanej w trakcie treningu na rowerze. Polki dopiero na początku roku wróciły na łódkę i z tygodnia na tydzień są w coraz lepszej formie, co jest dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się igrzyskami.

W mistrzostwach świata rozegrałyśmy 11 wyścigów plus medal race. Pływaliśmy ze zmiennym szczęściem. Każdego dnia szukałyśmy sposobu, jak jeszcze lepiej czytać wiatr. Do wyścigu medalowego przystępowałyśmy z 10. miejsca, więc nie miałyśmy nic do stracenia, a dużo do ugrania. W naszym zasięgu była szósta lokata i chciałyśmy o nią powalczyć. Udało się, z czego bardzo się cieszymy powiedziała Agnieszka Skrzypulec.

Tytuł mistrzyń świata w klasie 470 kobiet zdobyła załoga z Hiszpanii Silva Mas Depares i Patricia Cantero Reina.

Wyniki MŚ klasy 470

https://2021worlds.470.org/en/default/races/race-resultsall

Wyniki ME klasy RS:X

http://vilamourasailing.sailti.com/en/default/races/race-resultsall/text/2021-rs-x-windsurfing-european-and-youth-european-championships-open-trophy-en/menuaction/race-links

(Visited 429 times, 1 visits today)
Tagi: , , , , , , , Last modified: 18 marca, 2021

Partnerzy serwisu

Zamknij