Autor 08:29 Polecane

Polskie załogi w pokoju protestowym – drugi dzień St. Marteen Heineken Regatta

Wiatru jak na lekarstwo, upał i skwar. W drugi dzień St. Marteen Heineken Regatta odbyły się dwa lub trzy wyścigi, w zależności od klas jachtów. Zawodnicy stawiali czoła zmiennym warunkom wiatrowym, ale również wysokiej temperaturze, która dochodziła niemal do 30 stopni. Na trasie nie obyło się bez kolizji.

Tekst i zdjęcia: Karolina Sołtaniuk

Wyścigi przebiegały w słabym, dziurawym wietrze dochodzącym do 10 węzłów. Ze względu na brak „przewiewu” na akwenie panował parzący skwar, a żeglarze musieli pamiętać o nawodnieniu, ochronie skóry i głowy. Trasa przebiegała w bardzo klasyczny sposób – zawodnicy mieli do pokonania dwa okrążenia pod wiatr i z wiatrem w jednym wyścigu. Niektóre grupy odbyły dwa, a inne trzy wyścigi.

Dzień rozpoczął się od startu w okolicach Simpson Bay, a tym razem najszybsze jachty rozpoczęły wyścigi. Polscy zawodnicy podeszli do rywalizacji z wielką ambicją, walcząc o każdy metr na linii startu. Pośród czterech jednostek Volvo, na pokładzie trzech z nich żeglują biało-czerwoni.

Dzisiaj na starcie pierwszego wyścigu w klasie CSA 1 doszło do kontaktu pomiędzy jachtem Ocean Breeze, a Sisi. Jako że kontakt nie spowodował poważnego uszkodzenia sprzętu, a jacht protestujący – Ocean Breeze nie krzyknął „protest” ani nie pokazał czerownej flagi przy pierwszej nadarzającej się okazji, międzynarodowe jury zadecydowało uznać prośbę o rozpatrywanie za nieważną.mówi Anastazja Lewandowska, która zasiadła w regatowym jury.

Na prowadzeniu niezmiennie plasuje się jacht maltański, który wyprzedza kolejno Selmę Racing na jachcie Sisi, Sailing Poland oraz Yacht Club Sopot na Ocean Breeze. Przeliczniki regatowe, o których pisaliśmy wczoraj, są nie do przeskoczenia.

Przed startem zgłaszamy, na jakim zestawie żagli będziemy płynąć. My na Ocean Breeze zdecydowaliśmy się na mniejszy układ żagli, aby przeliczniki były dla nas bardziej korzystne, a Sailing Poland czy Sisi żeglowali przykładowo na dużej genui tłumaczą zawodnicy z Sopotu.

W grupie CSA 4 stale i równo żegluje załoga Fujimo ab na 8. miejscu, zaś w grupie CSA 5 na ósme miejsce awansowała załoga Jaguara, która w jednym z wyścigów przekroczyła metę na czwartym miejscu. Większość załóg przyjechała na St. Marteen kilka dni przed regatami, by zapoznać się z jachtami i w pełni poczuć atmosferę regat. Nie ma co ukrywać, że na jachtach klasy Volvo liczba Polaków jest imponująca.

Mieliśmy bardzo dużo pływania, trzy dni treningowe, na wodzie jesteśmy od samego rana do mniej więcej 15:00. Atmosfera w wiosce żeglarskiej i organizacja są ekstra. Same regaty mają bogatą tradycję, ponieważ odbywają się od 45 lat. W regatach bierze udział bardzo dużo Polaków, niekiedy słyszymy, że „Polacy przejęli Volvo”, więc po wyścigach wymieniamy się doświadczeniami i rozmawiamy o żeglarstwie opowiadają żeglarze.

Na dzisiaj komisja regatowa przewidziała bardzo podobny schemat żeglowania, jednak trasa zostanie rozstawiona bardziej na południowym-wschodzie wyspy.

Wyniki: https://www.yachtscoring.com/event_results_cumulative/16772

(Visited 16 times, 3 visits today)
Tagi: , , , Last modified: 8 marca, 2025

Partnerzy serwisu

Zamknij