Autor 11:50 Żeglarstwo

Warszawski Salon Jachtowy za nami

Zakończyła się kolejna edycja Międzynarodowych Targów Jachtów i Sportów Wodnych w podwarszawskim Nadarzynie. Targowe hale Ptak Warsaw Expo w dniach 5-7 listopada odwiedziło 18312 osób.

Tekst Piotr Dalecki
zdjęcia Wojciech Barszczowski

Ostatnie wydarzenia związane z pandemią na świecie mogły sugerować, że zrobienie udanej imprezy targowej jest nie lada wyzwaniem. I zapewne tak jest. Bez wątpienia jednak organizatorzy tegorocznej wystawy w Nadarzynie stanęli na wysokości zadania. Pomimo dużej liczby gości, przestronne pomieszczenia i szerokie ciągi komunikacyjne zapewniły zwiedzającym odpowiedni dystans, a więc i większe bezpieczeństwo.

Na jednej z dwóch hal królowały jachty motorowe, silniki i osprzęt jachtowy. Można było również oglądać hausboaty, pontony i przyczepy podłodziowe. Wśród wystawców były takie firmy jak Power Boats Poland, Prime Marine, Eco Marine, Parker Poland, Marine Works, Eljacht czy Vetus.

Nie zabrakło również producentów jachtów żaglowych. Swoje jednostki pokazały stocznie TES Yacht, Antila Yachts i Pegazus. Ofertę zaprezentowały firmy ubezpieczeniowe i czarterowe. Na hali, na której i my mieliśmy przyjemność się znaleźć, można było kupić książki wydawnictw Nautica i Alma-Pres, w tym najnowszy podręcznik „Żeglarz Jachtowy” autorstwa Małgorzaty Czarnomskiej i Tomasza Michalaka wydany przez to pierwsze z wymienionych. Z kolei na stoisku marki SLAM oczywiście znakomita odzież sportowa. Było w czym wybierać.

W tym roku w wystawie wzięło udział ponad 150 wystawców. Co nie może dziwić, organizator Warszawskiego Salonu Jachtowego już zapowiedział kontynuację projektu. Zapotrzebowanie rynku wodniackiego na takie wydarzenia jest bardzo duże a jak pokazała listopadowa edycja publika z całą pewnością nie zawiedzie.

(Visited 360 times, 1 visits today)
Tagi: , Last modified: 30 listopada, 2021

Partnerzy serwisu

Zamknij