Reklama

Autor 03:13 Żeglarstwo

Żagle na sztalugach” zwodowane na „Darze Pomorza”

Krzysztof Baranowski, kapitan „Pogorii”, „Chopina”, ale też pierwszy Polak, który opłynął ziemię trasą wokół Trzech Wielkich Przylądków, jest z wykształcenia zarówno inżynierem elektronikiem, jak i dziennikarzem i jak na dziennikarza przystało napisał kilka książek. Pod słowem „kilka” kryje się 21 pozycji, w przeważającej liczbie żeglarskich. Przedstawienie, czy też wodowanie dwudziestej drugiej książki uroczyście odbyło się w czwartek 21 października 2021 na „Darze Pomorza”. Najwyraźniej Narodowe Muzeum Morskie (NMM), które jest właścicielem statku, chętnie udziela gościny tego typu przedsięwzięciom. Dyrektor Muzeum, Robert Domżał, poprowadził część oficjalną spotkania.

Tekst i zdjęcia Marek Zwierz

Tym razem NMM miało szczególny powód do współpracy z autorem i wydawnictwem, ponieważ wodowany był album „Żagle na sztalugach” opracowany przez Krzysztofa Baranowskiego. Zawiera on, między innymi, wiele reprodukcji obrazów ze zbiorów Muzeum. Nic dziwnego zatem, że matką chrzestną książki została pani Monika Jankiewicz-Brzostowska, kierowniczka Działu Sztuki Marynistycznej gdańskiego muzeum. Nikt tak pięknie nie potrafi opowiadać o sztuce i obrazach, więc z pewnością miała ona swój udział w powstaniu albumu. Krzysztof Baranowski przyznał, że pełnymi garściami czerpał ze zbiorów NMM. Nie było to jedyne źródło reprodukcji przedstawionych blisko 200 obrazów ponad 100 autorów z różnych kolekcji na całym świecie.

Wodowanie książki było też okazją do spotkania na szczycie polskich twórców żaglowców. Krzysztof Baranowski był inicjatorem budowy „Pogorii” i „Fryderyka Chopina”, a goszczący na wodowaniu Zygmunt Choreń realizatorem tych idei. Nie zabrakło też, między innymi, Marka Klebana, dyrektora Biura Sail Trainig Association Poland (STAP) czy Wacława Liskiewicza, konstruktora jachtów i komandora Akademickiego Klubu Morskiego w Gdańsku. Jednym słowem prezentacja nowej książki Krzysztofa Baranowskiego była też okazją do spotkania ludzi związanych z żeglarstwem pasją i zawodem. Najnowsza książka wynika zresztą z pasji i wiedzy jej autora, bo dopiero żeglarz rozumiejący czasem zawiłe procedury na żaglowcach potrafi je dostrzec na obrazach, wyjaśnić, a czasem pokazać niekonsekwencje malarzy. Pływanie na rejowych żaglowcach było zresztą pierwszą iskrą inspiracji do zbierania materiału do prezentowanego albumu.

Album jest dostępny za pośrednictwem „Biblioteki Szkoły pod Żaglami”, a jego recenzja ukaże się niebawem na naszych stronach.

(Visited 265 times, 1 visits today)
Tagi: , , Last modified: 19 listopada, 2021

Partnerzy serwisu

Zamknij