Dufour 530: moc wielkości i stylu na czas pandemii

Ten piękny jacht, przeznaczony do turystycznego żeglowania po praktycznie wszystkich akwenach morskich i oceanicznych, wszedł na rynek w najtrudniejszym i najbardziej niepewnym dla niego okresie – tuż przed pojawieniem się pandemii. Mieliśmy nawet okazję uczestniczyć w jego oficjalnej premierze podczas targów Boot w Duesseldorfie w styczniu 2020 roku. Pomimo globalnego kryzysu wywołanego koronawirusem, jacht pojawił się w ofertach firm czarterowych, trafił też gdzieniegdzie w prywatne ręce armatorskie. Jeśli sezon 2021 okaże się już w miarę normalny, jest szansa, że ten wielki, ale niezwykle zgrabny krążownik zdobędzie ogromną popularność.

Tekst Dominik Życki
zdjęcia materiały prasowe Dufour Yachts/Yachts & Yachting

Ten piękny jacht, przeznaczony do turystycznego żeglowania po praktycznie wszystkich akwenach morskich i oceanicznych, wszedł na rynek w najtrudniejszym i najbardziej niepewnym dla niego okresie – tuż przed pojawieniem się pandemii. Mieliśmy nawet okazję uczestniczyć w jego oficjalnej premierze podczas targów Boot w Duesseldorfie w styczniu 2020 roku. Pomimo globalnego kryzysu wywołanego koronawirusem, jacht pojawił się w ofertach firm czarterowych, trafił też gdzieniegdzie w prywatne ręce armatorskie. Jeśli sezon 2021 okaże się już w miarę normalny, jest szansa, że ten wielki, ale niezwykle zgrabny krążownik zdobędzie ogromną popularność.

Przede wszystkim ta wielka, ponadszesnastometrowa jednostka oferuje w wersjach czarterowych od 5 do 6 zamykanych kabin dwuosobowych i 3 lub 4 toalety, nie wliczając w to możliwości zainstalowania na dziobie odseparowanej kajutki skipera z mini-toaletką. W sumie jacht pomieści nawet 12 miejsc leżących, a niektóre firmy podają nawet 14 koi dla żeglarzy, choć to już byłoby raczej na wyrost. Co ciekawe, aż dwie kabiny w tym „czarterowym” układzie 6-kabinowym mieszczą się na śródokręciu na prawej burcie (ilustracja), co stało się możliwe dzięki wyjątkowo dużej szerokości kadłuba – blisko 5 m!

Właśnie ten podstawowy wymiar użytkowy jachtu turystycznego sprawia, że w środku uzyskano imponująco dużo przestrzeni i nawet w wersji z tymi bocznymi kabinami salon-mesa zapewnia pełen komfort i wygodę. W wizytowanej przez nas na targach jednostce 3 kabinowej (patrz video) czuliśmy się już praktycznie jak w megajachcie klasy premium. Jednak to nie sama przestrzeń zrobiła takie wrażenie – wiadomo, duży jacht, duża przestrzeń w środku. Przepięknie prezentowała się stylistyka jednostki, jej wyposażenia, zabudowy i wszelkich detali. Podobnie zresztą wyjątkowo ładnie Dufour 530 prezentował się z zewnątrz, a to za sprawą eleganckiego, granatowego koloru kadłuba z szerokimi, podłużnymi przetłoczeniami pod wielkie świetliki w burtach oraz z łamanym poszyciem, dziobnicą o nieznacznie ujemnym pochyleniu i bardzo szeroką, płaską pawężą z odchylaną platformą.

Większości żeglarzom spodoba się też kokpit, także ogromny, dobrze osłonięty przed wiatrem owiewką na dachu nadbudówki i z cofniętymi na samą rufę postumentami kół sterowych. Postumenty te to ukośne kolumny wmontowane w ściany kokpitu – to takie rozwiązanie, wraz z ich przesunięciem ku rufie, dodatkowo potęguje wrażenie przestrzeni w tej części jachtu, poszerza też ciąg komunikacyjny. Po odchyleniu pawężowej platformy kokpit się w pewnym sensie wydłuża, bowiem pojawia się wówczas dostęp do montowanego na pawęży grilla i dodatkowego zlewozmywaka.

Stocznia Dufour podkreśla, że projektant jachtu, biuro Felci Yacht Design, połączył cechy dwóch linii dufourów dotychczas produkowanych – Performance i Grand Large. W oznaczeniu modelu nie ma więc ani jednego, ani drugiego, a 530-stka stanowi połączenie charakteru ich obydwu – czyli pisząc wprost, łaczy wygodę z dobrymi osiągami. Nie wiem, jednak jeszcze, jak ten jacht pływa, nie miałem okazji tego sprawdzić – testy dla dziennikarzy odwołano ze względu na pandemię.

Producent oferuje ten jacht w trzech wersjach wyposażenia pokładu: Easy, Ocean i Performance. Ta pierwsza przeznaczona jest na rynek czarterowy i z założenia ma być najłatwiejsza w obsłudze, także jedno-, czy dwuosobowo. Ocean ma klasyczny, znany od lat układ osprzętu pokładowego (m.in., wózek grota, szyny wózków genuy), zaś w Performance znajdziemy np. podwięź talii grota w kokpicie, sześć kabestanów, hydraulicznie napinany achtersztag i obciągacz bomu, zwiększoną powierzchnię żagli o 20 m2 i dłuższy kil zakończony bulbem.

Dufour 530: dane techniczne