Srebrny Sekstant i nagroda naszego portalu

W piątek, 1 marca 2024, na uroczystej gali w Europejskim Centrum Solidarności, po raz 54 wręczone zostały najwyższe w polskim żeglarstwie nagrody za dokonania w minionym, 2023 roku.

Tekst i zdjęcia: Marek Zwierz

Wprawdzie laureaci byli znani od początku stycznia, kiedy to jury ogłosiło ich nazwiska, ale wręczenie nagród odbywa się zawsze w pierwszy piątek marca dla upamiętnienia przejścia wokół przylądka Horn pierwszego statku pod polską banderą, „Daru Pomorza”. Zgodnie z tradycją za szantową oprawę gali odpowiadał Chór Zawisza Czarny.

W kolejności wręczania nagród pierwszy był Krzysztof Kris Matuszewski, który za swój rejs z Wolina przez Cieśniny Duńskie, Kanał La Manche, Irlandię do Portugalii otrzymał nagrodę naszego portalu za rejs małym jachtem. Laureat płynął sam na własnoręcznie zbudowanym, 6,5 metrowym jachcie. „Anna Lucja II” wyposażona jest w dwa bezwantowe maszty z ożaglowaniem dżonkowym. Nagrodę, dyplom i medal, odebrała małżonka kapitana Matuszewskiego, ponieważ on sam kontynuuje podróż i obecnie znajduje się w rejonie Wysp Dziewiczych.

Nagroda główna, tytuł Rejs Roku i Srebrny Sekstant przypadła w tym roku Eugeniuszowi Moczydłowskiemu za przejście w jednym sezonie Przejścia Północno-Zachodniego i podjęcie próby powtórzenia dryfu „Frama”. Ten ostatni cel został uniemożliwiony przez awarie podnoszonego kilu i, last but not least, niekoniecznie przyjazne nastawienie rosyjskich służb. Także w tym przypadku laureat jest jeszcze w podróży, aktualnie w rejonie Zatoki Kalifornijskiej w Meksyku i nagrodę odebrał syn.

Drugą nagrodę jury przyznało załodze WindWhisper Racing Team, która w minionym sezonie zwyciężyła w The Ocean Race V65 Sprint Cup, zdobyła złoto na Mistrzostwach Świata ORC i brąz na Mistrzostwach Europy. Nagrodę odebrali dwaj młodzi członkowie teamu.

Trzecia nagroda powędrowała do Kanady, a zdobył ja Dariusz Krowiak z polsko-kanadyjskiego klubu Biały Żagiel za pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego na jachcie „Hyat”.

Specjalną nagrodę Polskiego Związku Żeglarskiego otrzymał żaglowiec STS „Pogoria” za realizację programu szkolenia i wychowania morskiego na liczne rejsy po Morzu Śródziemnym. Nagrodę odebrał Jarosław Kukliński, wiceprezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego do spraw armatorskich.

Polski Związek Żeglarski otrzymał Nagrodę Specjalną Grotmaszta Bractwa Kaphornowców za stuletnią działalność Związku owocująca obecnością polskich jachtów na wszystkich morzach i oceanach świata. Nagrodę odebrał prezes PZŻ, Tomasz Chamera.

Bractwo Kaphornowców wyróżniło także za dobrą robotę żeglarską w ciężkich warunkach Piotra Marasa za rejs ze Szczecina do Scoresby Sund na Grenlandii jachtem „Wild Thyme” („Dziki Tymianek”).

Nagrodę Prezydenta Gdańska, Bursztynową Różę Wiatrów, na ręce dyrektora Roberta Domżała, otrzymało Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku za pozyskanie z rąk prywatnych i opiekę nad jachtem „Mazurek”. To na tym jachcie Krystyna Chojnowska-Liskiewicz jako pierwsza kobieta samotnie opłynęła świat. Jacht ma wprawdzie status eksponatu muzealnego, ale ma być wykorzystywany do rejsów edukacyjnych z młodzieżą.

Przyznane zostały także dwa wyróżnienia honorowe „Rejs Roku 2023”. Pierwsze przypadło STS „Generał Zaruski” za realizację programu morskiego wychowania młodzieży na tym historycznym gdańskim jachcie. Odebrał je Leszek Paszkowski, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu, w towarzystwie części załogi żaglowca.

Drugie wyróżnienie otrzymał projekt regatowy „I Love Poland” za udział, z wieloma sukcesami, w prestiżowych regatach po obu stronach Atlantyku. Wyróżnienie odebrali Monika Bronicka, oficer prasowy projektu i kapitan jachtu, Grzegorz Baranowski.

Na zakończenie przewodniczący jury nagrody Rejs Roku, Czesław Dyrcz, ogłosił zmiany w formule nagród Rejs Roku, które będą obowiązywały od następnej edycji. Najważniejszą z nich to rozdzielenie nagród za sukcesy regatowe i wyprawowe. Jak ta nowa formuła sprawdzi się w praktyce zobaczymy w przyszłym roku.