W marcu podczas rejsu stażowego na północy Morza Adriatyckiego załoga jachtu „Sistrum” zauważała w pobliżu wyspy Cres dwie spore płetwy na linii wody. To był rekin!
Tekst, zdjęcia i wideo Adam Jakubczak
Wieczorem wiatr ucichł, jacht zbliżał się do portu i wytracił już prędkość. Dodatkowo wszyscy byli już na górnym pokładzie, przygotowując pokład do podejścia do kei. A jednak mimo to, zauważenie zwierzęcia było wyjątkowo trudne. Kilka pierwszych sekund obserwacji dodatkowo sugerowało, że to dość powszechne w Chorwacji delfiny butlonose. Delfinów przy wyspie Cres jest ponad 120. Jednak nie sposób nie zauważyć, że ten osobnik nie wynurzał się, żeby zaczerpnąć powietrza i obie sporych rozmiarów płetwy należą do niego!
Załoga jachtu zbliżyła się na kilkadziesiąt metrów, zatrzymując wcześniej silnik. To był wątkowy widok. Mały rekin olbrzymi! Nie wystraszono go i po krótkiej obserwacji jacht wrócił na kurs do portu.
Płetwy należały do długoszpara, czyli rekina olbrzymiego. Cetorhinus maximus to druga co do wielkości żywa ryba na naszej planecie. Jeden z trzech gatunków rekinów żywiących się filtracją (głównie organizmami planktonowymi). Ze względu na bardzo specyficzny tryb życia i wysoki stopień migracji, sporadycznie wpływa do Morza Adriatyckiego.
Do tej pory w Chorwacji zauważono go raptem 35 razy. Ten gatunek rekina olbrzymiego dorasta do 7-10 metrów długości i jest całkowicie nieszkodliwy dla ludzi. Na wodach terytorialnych Chorwacji jest uważany za gatunek zagrożony i na mocy rozporządzenia (OG 144/13, 73/16) podlega ścisłej ochronie!
Dzisiaj nadal możemy jeszcze przyglądać się wspaniałemu i różnorodnemu życiu w Morzu Adriatyckim. Pozostaje apelować, żeby wszyscy z równą troską i poszanowaniem traktowali wszystkie zwierzęta, we wszystkich morzach. Po kontakcie ze służbami chorwackimi okazało się, że osobnik ten był już widziany i w całej Chorwacji wzbudził zainteresowanie. Miejmy nadzieję, że pozostanie na tych wodach na dłużej. Jednak żeby tak było, nie wolno się do niego zbliżać. Konieczna jest też uważna obserwacja akwenu. Niestety, najprawdopodobniej nie ustąpi on z drogi jachtu i z całą pewnością łódź może wyrządzić mu krzywdę…