Reklama
Reklama

Autor 18:49 Żeglarstwo

Z historii żeglarskiego rzemiosła: Jack Holt

Mówi się, że sukces zawsze ma wielu ojców. I coś w tym jest. Na współcześnie stosowane rozwiązania w przemyśle jachtowym, na kształt i kondycję obecnej, szeroko pojętej branży żeglarskiej, na przestrzeni długiej historii miało wpływ wielu konstruktorów, często nieżyjących już twórców nowych trendów, stylów i marek.

Materiał we współpracy. Tekst: Piotr Dalecki
Zdjęcia: Archiwum firmy Holt Marine, Mazuria

Nie sposób ich wymienić. Są jednak postacie, które w sposób szczególny odbiły swoje piętno w każdej niemal dziedzinie współczesnego jachtingu. Ci którzy interesują się budowaniem jachtów, wiedzą doskonale kim był choćby Colin Archer, słynny norweski konstruktor. Twórcy rewolucyjnej linii odzieży żeglarskiej marki Henrii Lloyd, naszego rodaka Henryka Strzeleckiego też nie trzeba przedstawiać. Ojcem legendarnej już marki żeglarskiego osprzętu był z kolei Brytyjczyk Jack Holt. I to jego sylwetkę i dokonania dzisiaj przypominamy.

Urodził się nieopodal Tamizy w 1912 roku. Jego pierwsza firma zajmująca się wyposażaniem łodzi mieściła się nad warsztatem szkutniczym, na poddaszu. Był niezwykle aktywnym i płodnym konstruktorem. Budował głównie własne projekty, ale także zlecone przez innych konstruktorów.

– Jack mawiał: Jeżeli ktoś potrafi zrobić wodoszczelne pudełko, to jest w stanie zbudować też Cadeta.

To jego dziełem jest właśnie monotypowy, mały jacht Cadet o charakterystycznym kształcie kadłuba, zaprojektowany w 1947 roku jako jacht dla młodzieży. Holt wykorzystywał w swoich pionierskich projektach sklejkę. Był prekursorem i zwolennikiem pewnego rodzaju samodzielności. Namawiał do amatorskiego budowania jachtów a jego praca miała ogromny wpływ na popularyzację jachtingu. Jego wysiłki doceniono w 1979 roku, kiedy to odznaczono go Orderem Imperium Brytyjskiego za zasługi dla żeglarstwa. Projekty Jacka Holta a było ich ponad czterdzieści, budowano i sprzedawano w tysiącach egzemplarzy na całym świecie. Związany z licznymi klubami żeglarskimi, chętnie i skutecznie przekazywał wiedzę i zarażał swoją pasją. Najbardziej znany był z projektów niedużych, jedno i dwuosobowych żaglówek. Jego zainteresowania żeglarstwem były jednak znacznie szersze. Projektował pontony, kajaki, żagle i osprzęt żeglarski.

I właśnie ten ostatni segment zrobił prawdziwą furorę na światowych rynkach, gdy założona w Putney spółka przez Jacka Holta i innego pasjonata żeglarstwa Beechera Moore’a rozpoczęła na pewnym etapie działalności współpracę z Glenem i Tonym Allenem, co przełożyło się na produkcję gamy lekkich okuć do jednostek pływających. Była to wręcz rewolucja, ponieważ zaczęto odchodzić od ciężkich okuć odlewanych z brązu. Marka Holt – Allen finalnie podzieliła się na Allen Brothers i Holt Marine Ltd. Obecnie prezesem Holta jest Peter Marchant.

W 2017 roku, skrzyżowały się drogi firmy Holt z brazylijskim producentem osprzętu pokładowego Nautos. Zawiązana współpraca układała się doskonale. Firmy kooperują po dzień dzisiejszy a od 5 lat są już bardzo mocno ze sobą związane. Przemyślany schemat współpracy powoduje, że firmy świetnie się uzupełniają w procesach produkcji i dystrybucji.

I tak Holt Marine Ltd, specjalizuje się właśnie w dystrybucji i produkcji okuć na małe jednostki. Oferuje bodaj najbardziej kompleksową dostępną gamę osprzętu pokładowego, liczącą ponad tysiąc pozycji. Bloki i bloczki w każdym rozmiarze, knagi zaciskowe, krętliki, kipy, przedłużacze i wiele innego osprzętu.

Nautos prowadzony przez Hamiltona Angonese przejął główny ciężar produkcji osprzętu jachtowego oraz układów jezdnych do jachtów kilowych o długości do 120 stóp. Systemy szynowe , knagi, rolery, obciągacze bomów, systemy grota i szeroka gama kabestanów, zarówno elektrycznych jak i samoknagujących. Wytrzymałe i solidne konstrukcje odporne na korozję i trudne warunki atmosferyczne z powodzeniem oszczędzają siły załogi podczas pracy przy żaglach.

Kabestany elektryczne  dostępne są wielu seriach od 500 do nawet 3500 W mocy. Tak szeroki wachlarz pozwala na dopasowanie sprzętu do każdej niemal jednostki pływającej. Montowane zazwyczaj na rufie łodzi służą do wybierania lin fałowych, szotowych i cumowniczych. Stosowane są na jednostkach rekreacyjnych jak  i roboczych. Odpowiednio dobrany osprzęt w tym właśnie kabestany, to niezwykle ważny element bezpieczeństwa na jachcie. Przeciążenia (uciąg) z jakimi mamy do czynienia podczas pracy z żaglami mogą sięgać nawet linku ton.

Na temat kabestanów Nautos, więcej dowiesz się w hurtowni Mazuria, która jest dystrybutorem marki. W ofercie znajdziecie  rozległy asortyment kabestanów do łodzi o długości od 6 do 42m.  W zależności od wielkości łodzi kabestany są montowane wraz z windami kotwicznymi dostępnymi w dziale kotwiczenie i cumowanie.

www.mazuria.com
Tomasz Zalewski
+48 602 796 473
e: tomek@mazuria.com

(Visited 40 times, 1 visits today)
Tagi: , , , , Last modified: 13 czerwca, 2025

Partnerzy serwisu

Zamknij