Reklama

Autor 21:57 Żeglarstwo

Stabilnie i holistycznie, z klientem w centrum uwagi.

Podsumowanie roku z Przemysławem Tarnackim, najstarszym synem klanu Tarnackich, właścicielem rodzinnej firmy Super Yachts, dystrybutora wiodących światowych stoczni jachtowych, komandorem klubów Ocean Challenge Yacht Club i Super Yachts Club, mistrzem świata w żeglarstwie, inżynierem, okrętowcem, znawcą jachtingu.

Redakcja: Wywiad z Przemysławem Tarnackim

Przemek dowodzisz firmą posiadającą najszersze portfolio jachtów w naszym kraju. Jaki to był rok dla branży jachtowej?

Z pewnością wracamy do normalności po post-covidowym szaleństwie, z którym nasza branża, na tle innych, nie poradziła sobie najlepiej. W naszych sztandarowych stoczniach Lagoon, Hanse, Prestige czy Saxdor cieszą nas krótsze okresy oczekiwania na nowe jachty, coraz mniejsze opóźnienia w dostawach, lepsza jakość odbieranych łodzi i mniejsze wahania cen. Wracają do nas klienci, którzy chcą spokojnie wybrać jacht dla siebie korzystając z szerokiego wachlarza naszych stoczni oraz, co równie ważne, naszych dedykowanych usług posprzedażnych.

No właśnie… Wasza firma szczyci się unikalnym podejściem do potrzeb klientów, szczególnie tych, którzy planują dopiero rozpocząć swoją przygodę z jachtingiem. Na czym ono polega?

Jesteśmy przedstawicielem wiodących światowych stoczni produkujących wspaniałe jachty, ale najważniejszy jest dla nas klient. To jego marzenia, potrzeby, ale czasem obawy i uprzedzenia są w centrum naszej uwagi. Często na pierwszym spotkaniu w naszej centrali w Gdyni odkładam rozmowę o samym jachcie na bok, aby przyjrzeć się temu wszystkiemu, z czym przychodzi do mnie klient. To jest najważniejsze!

Doświadczenie dwóch pokoleń naszej rodziny oraz holistyczne podejście do pięknego, ale i złożonego zagadnienia jakim jest jachting, żaglowy czy motorowy, czyni nas cennym partnerem dla tych wszystkich, którzy chcą gładko wejść nasz świat i dobrze się w nim urządzić.

Okazały Super Yachts Club w Gdyni funkcjonuje dwa lata. Jak oceniasz rozwój tego pomysłu w mijającym sezonie?

Genialny koncept… Udało nam się stworzyć magiczne miejsce z funkcjonalnościami concierge dla naszych klientów. Swoiste skrzyżowanie dobrego klubu golfowego, wypożyczalni super cars club i domu kultury. Kochamy dobre życie na jachtach i wokół nich, oferujemy je naszym gościom ubierając je w piękne ramy ludzkich przeżyć i historii, z wyszukaną domieszką relaksującego luksusu i intelektualnej refleksji, która podsyca wrażliwość na morze.

Członkowie naszego klubu pochodzą z całej Polski i zza granicy, wynajmują najnowsze łodzie, jachty i katamarany, szkolą się, zdobywają patenty, spędzają czas przy wspaniałym barze G.H. Mumm, w klubowym bistro Gaggenau, cieszą się klubową flotą Range Rover, regularnym jazzem Bang&Olufsen i doskonale wyposażoną biblioteką.

Odwiedzają nas pisarze i muzycy, filozofowie i intelektualiści, żeglarze i podróżnicy, znawcy dobrej kuchni, wina i rumu. Wspólnie przeżywamy to, co daje nam morze, choćby przy okazji regularnych wydarzeń Conrad Forever!, Yacht&Jazz Festival, Route du Rhum czy naszej flagowej imprezy – Yachting Life Festival.

Wszystko w wyjątkowym miejscu, w centrum morskiej Gdyni, z widokiem na ikoniczny Dar Pomorza i nasz Jacht Królewski Norna VI (1937), którym opiekujemy się w klubie.

Z czasem nasi klubowicze wiążą swój najcenniejszy czas, bo ten spędzany ze swoimi najbliższymi, z naszym klubem, którym świetnie zarządza Daria Malanowska z pomocą Aldony Patoki. To jest dla nas największa satysfakcja!

Wywodzisz się ze sportu. Gdzie startował Wasz Ocean Challenge Yacht Club w sezonie 2023?

Uwielbiam rywalizację i uczestnictwo w procesie sportowym, dzielę się swoją pasją i wiedzą w tym zakresie organizując regatowe kampanie PRO/AM już dziesięć lat. Na pokłady najlepszych jachtów regatowych zapraszam polskich amatorów i zawodowców z całego świata. Razem przechodzimy metafizyczny proces przygotowań i udziału w najbardziej prestiżowych regatach z cyklu Rolex na morzu Śródziemnym, Karaibach czy choćby startu w legendarnych regatach Sydney-Hobart. Przygoda życia!

W lutym zadebiutowaliśmy w słynnych regatach RORC Caribbean 600 zajmując 4. miejsce line honours. Wystartowaliśmy na jachcie najnowszej generacji Volvo Ocean 65, który brał w tym roku udział w regatach The Ocean Race. Na pokładzie mieliśmy plejadę gwiazd międzynarodowego żeglarstwa, zwycięzców Volvo Ocean Race, łącznie 17 ‘kółek’… Współpraca z takimi żeglarzami jak Jules Salter, Brian Thompson, Chris Nicholson, Nicolai Sehested czy Willy Altadill to potężna inspiracja dla wszystkich zaangażowanych, a dla mnie osobiście żeglarskie lekcje marzeń.

Wróciliście też do St. Tropez…

Tak, w październiku wystartowaliśmy w 25. edycji pięknego klasyku Les Voiles de St. Tropez na jachcie Swan 42. Dwa słabe wyścigi pozbawiły nas jednak szans na lepszy rezultat. Cieszą mnie klubowi debiutanci, z którymi wywieźliśmy wspaniałe wspomnienia z tej mekki śródziemnomorskiego jachtingu.

Cały czas pracujemy nad zdobyciem odpowiedniego jachtu, który umożliwi nam powrót na Sydney-Hobart. Bardzo tego chcę!

Jeśli chodzi o małe łodzie to w majowych regatach Polish Match Tour zająłem wraz z moją załogą 4. miejsce. Bartek Bartnicki poprowadził naszą ekipę klubową do awansu do Ekstraklasy Polskiej Ligii Żeglarskiej, w której zadebiutujemy jako klub w sezonie 2024.

Z Tobą na pokładzie?

Jeszcze nie! Na pewno ubolewam, że mój własny racing jest aktualnie mocno ograniczony pozostałymi zajęciami. Trzymam formę fizyczną, potrzebną rywalizację odnajduję częściowo w biznesie, który chciałbym tak ułożyć, aby móc wrócić choćby do jednego, ale pełnowymiarowego procesu sail racingowego. Obserwuję możliwości na rynku, których jest z roku na rok coraz więcej i z trudem poskramiam galopującego konia. Póki co!

Wracając do Waszych biznesowych dokonań w tym roku… Sporo się działo!

W lipcu odebraliśmy nagrodę Lagoon Best Development, w uznaniu za opiekę nad naszymi klientami, nowatorskie podejście do komercjalizacji czarterowej i wyniki sprzedażowe. To duże wyróżnienie przyznawane przez jedną z największych stoczni na świecie. Podobne zresztą otrzymaliśmy z rąk prezesa stoczni Hanse cztery lata temu.

Przekazaliśmy naszym klientom kilkanaście jachtów wykonanych na indywidualne życzenie. Piękne wnętrza, wydajniejsze urządzenia, luksusowe materiały, rozbudowane ożaglowanie, dodatki… Doskonałe jednostki jakie produkują nasze stocznie poddajemy gruntownym zmianom dostarczając klientom jachty ich marzeń. Efekty są wspaniałe! Nasza pasja i miłość do jachtów zamieniła się w firmową specjalność, która jest z kolei ceniona przez nasze stocznie.

Rozbudowujecie również ofertę dla tych, którzy chą zarabiać na swoim jachcie.

Wraz z międzynarodową firmą doradczą Andersen Legal&Tax i najlepszymi polskimi bankami uruchomiliśmy program inwestycyjny Yachtingvest oraz własną bazę w Chorwacji – Super Yacht Club Croatia.

Oferujemy kompletne aranżacje biznesowe w oparciu o czołowe narzędzia biznesowe jakimi są jachty Lagoon, Hanse, Saxdor czy Prestige, na najbardziej dochodowych akwenach jak Adriatyk, Morze Śródziemne czy Karaiby, ale również u nas, na polskim Bałtyku i Mazurach.

Nasze programy oferują stabilne ROE na poziomie 10%, 100% zwrotu VAT i 100% raty leasingu w kosztach prowadzenia działalności. Jednocześnie projektujemy kampanie marketingowe dla naszych inwestorów i ich głównych działalności lub produktów w oparciu o jachting, który jest platformą z ogromnym potencjałem dla tego typu działań. Funkcjonujemy w marketingu wokół jachtingu od 20 lat, obsłużyliśmy w tym czasie blisko setkę firm z segmentów premium i luxury.

A czym ma się różnić Wasza baza w Chorwacji?

Do projektu Super Yachts Club Croatia podchodzimy z dużą ostrożnością, inaczej niż wiele firm na rynku, które niestety zepsuły opinię dla tego typu inwestycji obiecując po prostu zbyt wiele. My nie oferujemy szybkich zwrotów a raczej stabilny dochód, bo świat jest dziś dużo bardziej nieprzewidywalny. Wyróżnia nas również polska obsługa na miejscu oraz serwis techniczny w oparciu o polskich specjalistów.

Podobnie jak w Waszej centrali w Gdyni?

Tak, sporo inwestujemy w poprawę jakości technicznej obsługi posprzedażnej. To nasz absolutny priorytet! Polski rynek nie ma tutaj najlepszych standardów, część usługowa w tym zakresie jest bardzo rozdrobniona, niskiej jakości i nierzetelna. Po drugiej stronie mamy klienta, który inwestuje spore sumy w jachty swoich marzeń i przychodzi do nas przekonany, że zostanie obsłużony przynajmniej tak, jak w salonie samochodowym luksusowej marki. Zresztą jest to problem branży na całym świecie, nie tylko w Polsce. Jakiś czas temu postawiłem sobie cel, że my to zmienimy w naszym otoczeniu biznesowym i tak też się dzieje. Dziś przy naszej klubowej kei cumuje 30 najnowszych dobrze zaopiekowanych łodzi, kilkadziesiąt kolejnych obsługujemy w Polsce i w Chorwacji. Chcemy być coraz lepsi dzięki naszym klientom, partnerom i ciężkiej pracy, którą w firmie realizujemy w świetnym zespole, którego filarami są Daniel Król, Bolek Tarnacki, Mateusz Mrozowski, Maciej Kołodziej i Agnieszka Kmieć ze wsparciem Pawła Walasa, Oli Pajdy, Michała Surdyna i Przemka Swatowskiego. Z pozycji seniora partnera wspiera nas mój tata Bronisław, co jest dla mnie bardzo ważne.

Na koniec zaprośmy na Yachting Life Festival. Czym jest ta impreza i kiedy się odbędzie?

Wydarzenie odbędzie w dniach 5-7 lipca w Super Yachts Club w Gdyni. To dwa dni i dwa wieczory dedykowane tak naprawdę dobremu życiu na jachtach i wokół nich. Na wodzie, na lądzie i w powietrzu.

Specjalnie na ten czas podstawiamy dla gości, ich rodzin i przyjaciół, flotę najnowszych łodzi, jachtów i katamaranów, aby, przy okazji rejsów spacerowych i wydarzeń przy kei, mieli oni okazję skosztować jachtingowego Dolce Vita i dowiedzieć się więcej na temat jachtów i branży od naszych specjalistów. Na lądzie, w pięknej siedzibie Super Yachts Club powiększonej znacznie na tę okoliczność, oferujemy program towarzysko artystyczny bogaty w kulinaria Gaggenau, odkrycia naszych barmanów G.H. Mumm czy wyjątkowe testy i prezentacje ikon motoryzacyjnych Range Rover. Nad wszystkim płynie doskonała muzyka jazzowa live wielu gatunków, wyselekcjonowana przez Bang&Olufsen. Dla dzieci przygotowaliśmy regaty modeli sterowanych radiem i szkółkę żeglarską. Loty widokowe klubowym helikopterem nad Trójmiastem i Półwyspem Helskim organizuje nasz wybitny klubowicz Piotr Starowicz. Cieszy mnie aktywne uczestnictwo w wydarzeniu naszych partnerów, z którymi współpracuję już 20 lat dzięki realizowanym wcześniej projektom, min. Sopot Match Race. Zapraszamy po dobre życie do Super Yachts Club!

(Visited 943 times, 1 visits today)
Tagi: , , Last modified: 6 marca, 2024

Partnerzy serwisu

Zamknij