Żeglarskie garnitury

Garnitur to komplet. Spodnie, kamizelka i marynarka. Oczywiście do tego odpowiednie dodatki, jak dobrze dobrana koszula, krawat, a jak jest chłodno i wieje, to i płaszcz trzeba założyć. Chociaż nie jest to ubranie na nasze rejsy, to można się doszukać tu pewnych analogii.

ADVERTORIAL: Mat. firmy Mazuria

Myśląc o naszych żeglarskich rejsach, równie ważne jak wybór sztormiaka jest to co się pod nim znajduje. Kurtka i spodnie nawet te o najlepszych parametrach paroprzepuszczalności (potocznie oddychalność) i wodoodporności nie zagwarantują nam wystarczającego komfortu,  jeżeli nasza bielizna będzie zatrzymywać wilgoć. Co to właściwie znaczy?

Jak czytać informacje?

Wodoszczelność (wodoodporność) mierzy się milimetrach słupa wody na metr kwadratowy materiału. I tak np. czytając 20.000 mm, wiemy, że metr kwadratowy tej tkaniny jest w stanie wytrzymać nacisk słupa wody o podanej wartości. Oddychalność to z kolei wartość wyrażona w gramach na m2/24h i chodzi o ilość pary jaką metr kwadratowy materiału odprowadzi w ciągi doby na zewnątrz. Im większe liczby są podane na metkach, tym lepiej. Czytajmy także informację dotyczącą temperatury w jakiej należy prać kupioną odzież, aby nie pozbawić jej właściwości poprzez nieprawidłowe działanie i stosujmy koniecznie impregnaty.

Nieustannie trwa wyścig na technologie wytwarzania materiałów do produkcji wyspecjalizowanych ubrań, odpornych na najgorsze nawet warunki atmosferyczne. Połączenie wodoszczelności, oddychalności, ale także odporności na wiatr i chłód, to nie proste zadanie., dlatego wiadomo, że nie ma materiału, który w 100 procentach spełniałby jednocześnie wszystkie te parametry.

Zależy, gdzie płyniemy…

Jednego roku żeglujemy po śródlądziu albo na ciepłych, słonecznej akwenach. Innym znów razem spędzamy godziny na nocnej, deszczowej wachcie na pełnym morzu Ubierajmy się więc stosownie do rejsu. Na rynku jest cała gama odzieży żeglarskiej. Od lekkich kompletów, przez odzież na, średnie warunki, po ciężkie sztormiaki i odzież dla wyczynowców. Relatywnie najbardziej uniwersalną odzież produkuje np. „Gill” który zdecydowanie zachowuje bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Sztormiak kupujemy na lata. Kurtka i spodnie, to oczywiście podstawa, ale odpowiednie buty, rękawiczki, czapki i bielizna są nie mniej ważne. Bielizna powinna być oczywiście termiczna. Zakładając najlepiej nawet oddychający sztormiak, nici z komfortu, jeżeli pod spodem mamy odzież zatrzymującą wilgoć. Buty, zdecydowanie oddychające. A jak dodatki, to może fajna torba żeglarska, zegarek?
Dobierajmy swoje „garnitury” uważnie i przemyślanie. W końcu to nie są tanie rzeczy.

Zanim wybierzemy się na zakupy możemy zawsze zasięgnąć fachowej opinii i porady a taką właśnie uzyskamy w hurtowni Mazuria.
Dzwoń lub pisz śmiało. Małgorzata Sobczak, tel. 570-345-930, e-mail: gosia@mazuria.com
www.mazuria.com
www.plywadla.pl
www.gillmarine.com.pl/